Pewnie większości ludzi medytacja kojarzy się z mnichem, który gdzieś na łonie natury kontempluje nad sobą całymi dniami. Na szczęście, żeby odnieść korzyści z medytacji wcale nie trzeba tego robić całymi dniami. Medytacją zainteresowałem się ok. 3 lata temu. Zawsze mnie interesowały rzeczy związane z medycyną alternatywną i ogólnie rzecz biorąc rzeczami „nadnaturalnymi” w które większość ludzi mocno wątpi. Jednak moja wewnętrzna ciekawość poznawania świata sprawiła, że bardzo mocno zagłębiłem się w tym temacie. Nie sądziłem, że to tak mocno zmieni moje życie!
Czym jest medytacja
Medytacja kojarzy się z charakterystyczną postawą, mocnym skupieniem i wyciszeniem się. Owszem, tak najczęściej powinno się medytować. Co nie oznacza, że w ciągu dnia tego nigdy nie robisz. Okazuje się, że w stan medytacji może wejść każda osoba, która zajmuje się pewną czynnością. Może to być gotowanie, sprzątanie lub uprawianie sportów. W stanie medytacji chodzi przede wszystkim o pełne skupienie się na sobie, oczyszczeniu głowy z niepotrzebnych myśli i na byciu „tu i teraz”. Jeśli ktoś potrafi wejść w taki stan podczas różnych czynności to brawo! Na tym mniej więcej polega stan medytacji. Niektórzy to nazywają „flow”.
Jednak samo wchodzenie w ten stan czynności to jeszcze trochę za mało, aby w pełni wykorzystać potencjał medytacji. Dopiero, kiedy odetniemy się absolutnie od bodźców zewnętrznych i mocno zagłębimy się w sobie dzieje się bardzo dużo ciekawych rzeczy w Twoim ciele oraz psychice
Medytacja jest przede wszystkim czynnością, która polega na poznawaniu swojego wewnętrznego świata, przyglądaniu się swoim myślom, uczuciom czy emocjom. W medytacji chodzi o budowanie relacji z samym sobą. W obecnych czasach, kiedy człowiek ma dużo więcej obowiązków, bardzo często zapomina o samym sobie. A to spory błąd. Medytacja jest właśnie pewną formą modlitwy, rozmowy z samym sobą. Dzięki temu możesz się zatrzymać na chwile i zastanowić nad swoim życie. Człowiek, który jest ciągle w biegu nie zauważa wielu rzeczy, które się dzieją dookoła niego. W stanie medytacji człowiek zaczyna widzieć swoje życie i samego siebie z zupełnie innej perspektywy. Nagle okazuje się, że problemy stają się błache albo rozwiązanie ich staje się banalnie proste. Dlatego nie ważne w jakim momencie swojego życia jesteś – znajdź dla siebie te 10 minut w ciągu dnia na medytację.
Jak medytacja wpływa na organizm?
Na temat medytacji przeprowadzono mnóstwo badań. Z dużą pewnością mogę stwierdzić również na bazie swoich doświadczeń, że to wszystko działa! Zatem korzyści jakie możesz uzyskać to:
- obniżenie stanów zapalnych w organizmie ( to z ich powodu najczęściej ludzie chorują)
- zmiana aktywności oraz struktury mózgu, co może zapobiegać depresji, stanom lękom czy innym zaburzeniom psychicznym
- obniżenie poziomu stresu
- zmniejszenie przewlekłych dolegliwości bólowych
- aktywacja nerwu błędnego – nerw ten unerwia wszystkie narządy wewnętrzne, przez co aktywuje układ współczulny odpowiedzialny za regenerację organizmu i trawienie
- wzrost poziomu BDNF – białko wydzielane przez neurony jako czynnik wzrostu nerwów. Krótko mówiąc, stajesz się mądrzejszy!
- poprawa pamięci, koncentracji i skupienia
- poprawa jakości snu
W zasadzie to mógłbym wymieniać tak bez końca. Medytacja może w każdej sferze Twojego życia wpływać pozytywnie. Oczywiście podstawowym warunkiem jest regularność. Tylko wtedy człowiek osiągnie duże korzyści z regularnych sesji medytacyjnych.
Jak zacząć medytować?
Medytacja jest banalnie prosta – po prostu przyjmij wygodną dla siebie pozycję i skup się tylko na swoim oddechu. Zdaje sobie sprawę, że dla osób początkujących, które mają problem wyciszyć się może to być nie lada wyzwanie. Część osób twierdzi, że to nie dla nich. Jednak uważam, że to tylko wymówka, bo medytacja jest dla każdego! Kwestia tego, żeby się przełamać i trenować swoje skupienie.
Na początku możesz skorzystać z medytacji prowadzonych, które możesz znaleźć np. na YouTubie. Jest tego mnóstwo w sieci. Ważne, żeby wybrać coś dla siebie. Głos prowadzącego, muzyka itp. ma odpowiadać Tobie. Musisz być wstanie skupić się na sobie i na swoich myślach przynajmniej przez te 10 minut. Z czasem będzie Ci to wychodzić już znacznie lepiej. Ważna jest konsekwencja i powtarzalność. Osobiście dopiero po roku czasu zacząłem odczuwać, jaki ma to na mnie ogromny wpływ oraz jak bardzo rozwinąłem się na każdym polu dzięki medytacji. Teraz wejście dla mnie w stan medytacji trwa dosłownie minutę. Wszystko jest kwestią praktyki!
Na swoim kanale na YouTubie nagrałem jakiś czas temu film dotyczący tematu medytacji. Jeśli interesuje Cię ten temat to zapraszam Cię do obejrzenia filmu!