Bardzo często trafiają do mnie klienci, którzy skarżą się na ból kręgosłupa. Nasza cywilizacja doszła do takiego momentu, gdzie większość społeczeństwa spędza czas na siedząco. Siedzimy w pracy, szkole, samochodzie, autobusie i domu. Ludzki organizm nigdy nie było przystosowywane do takiej ilości siedzenia, choć ja bym to nazwał raczej bezruchem. Jest to dużo bardziej trafne określenie problemu, który jest generowany przez pozycję siedząca.
Ból kręgosłupa to dzisiaj powszechny problem
Statystycznie mówi się, że ok. 80% społeczeństwa cierpi na bóle kręgosłupa, a jakieś 90 % przynajmniej raz w życiu odczuwało ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Patrząc na tendencję gdzie większość ludzi raczej unika ruchu trudno oczekiwać, żeby sytuacja miała się szybko poprawić. W takim razie warto postawić pytanie, co zrobić aby kręgosłup nie bolał? Jak złagodzić ból kręgosłupa lędźwiowego?
Po pierwsze – rusz się!
Najważniejszym czynnikiem, który powoduje ból kręgosłupa jest bezruch. W pozycji siedzącej spędzamy od 4 do nawet 12 godzin dziennie. Nasze krążki międzykręgowe w jakiś 80-85% są zbudowane z wody. Ich degeneracja wynika głównie z braku odpowiedniego nawodnienia. A w jaki sposób możemy je nawodnić? Poprzez ruch i aktywność fizyczną! Dodatkowo z powodu właśnie bezruchu nasze mięśnie stabilizujące plecy mocno osłabiają się. Oczywiście parę dni lub tydzień w pozycji siedzącej nie sprawi, że nasze mięśnie szybko osłabną, a krążki międzykręgowe odwodnią się. Jednak od samego początku naszego życia doświadczamy siedzenia – co powoduje, że problem się nawarstwia, aż w końcu nasze ciało mówi dość i daje do zrozumienia, że coś z tym trzeba zrobić! Dlatego zacznij od małych rzeczy – przynajmniej raz na 45 min wstań od biurka i wykonaj gimnastykę. Mogą to być najprostsze rzeczy: przysiady , parę skłonów, elementy rozciągania – ważne, żeby rozruszać zastane ciało. Kluczową sprawą jest wprowadzić jak największą ilość ruchu do swojego życia. Zamiast windy wybieraj schody. Częściej poruszaj się pieszo lub na rowerze itp.
Po drugie: zadbaj o aktywność fizyczną
Wybierz się na basen, tenis, długi spacer albo na siłownię. Każda aktywność fizyczna będzie lepszym pomysłem, niż siedzenie przed telewizorem wieczorem. Trening już nawet 2 lub 3 razy w tygodniu po ok. godzinie powinien bardzo pomóc. Najważniejsze, aby być w tym wszystkim systematycznym i regularnie dawkować sobie ruch. Twój kręgosłup podziękuje Ci za to!
Po trzecie: wzmocnij swoje mięśnie głębokie brzucha i grzbietu
W wyniku siedzenia dochodzi do osłabienia naszego gorsetu mięśniowego wokół kręgosłupa, dlatego często z tego powodu będziemy cierpieć na ból kręgosłupa. Niestety, ale podczas siedzenia bardzo często przyjmujemy złe pozycje i dodatkowo nasze mięśnie nie są stymulowane do pracy poprzez ruch, co po paru latach może dać opłakany skutek. Dlatego wzmocnij te mięśnie poprzez jak największą aktywność w ciągu dnia. Dodatkowo możesz wykonać ćwiczenia, które angażują mięśnie brzucha.
Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie tutaj ćwiczenie, które nazywa się deska. Leżąc przodem na ziemi , podpieramy się na przedramionach. Następnie unosimy nasze biodra do góry, tak aby były w jednej linii z naszymi barkami i głową. Utrzymując taka pozycję chcemy wytrzymać w niej przynajmniej 30 sekund, a maksymalnie 60 sekund. Ćwiczenie powtarzamy w 3 lub 4 seriach. Wykonuj to ćwiczenie od 2 do 3 razy w tygodniu i myślę, że bardzo szybko poczujesz znaczną różnicę!
Więcej informacji możesz znaleźć na moim kanale na YouTubie!
